Reżim sanitarny to jedno z ulubionych słów, które przewija się przez media i jest w kółko powtarzane przez rządzących. Od marca Polacy, broniąc się przed wirusem, zaczęli używać maseczki, nosić rękawiczki i używać płynów do dezynfekcji. Używanie generatora ozonu w miejscach użyteczności publicznej stało się na porządku dziennym. Po co dokonuje się ozonowania i czy ono naprawdę działa?
Generator ozonu – jego właściwości?
Ozon jest gazem, który naturalnie występuje w atmosferze i ma właściwości dezynfekujące i oczyszczające. Jest stale wykorzystywany w szpitalach do oczyszczania narzędzi chirurgicznych i do odkażania sal. Pozwala w sposób bezpieczny oczyścić nasza przestrzeń z wirusów, bakterii, pleśni, grzybów, czy nieprzyjemnych zapachów. Dlatego ozon jest tak ważny w walce z korona wirusem. Z danych, jakie cały czas są weryfikowane, wirus potrafi osadzać się na przestrzeni nawet do kilku dni. Wszystko zależy od materiału, z jakiego zrobiony jest przedmiot.
Czy ozonowanie jest bezpieczne?
Ozon w niskim stężeniu nie zrobi nam krzywdy, ale ze względu na to, że człowiek po około trzydziestu minutach nie jest w stanie rozpoznać, jak duże jest stężenie tego gazu w powietrzu, musi zachować pełną ochronę. Dlatego w pomieszczeniu ozonowanym nie powinno być żadnych roślin, zwierząt, czy ludzi. Wszystko dla naszego bezpieczeństwa.
Ozonowanie w czasie pandemii
Ozonator powietrza jest urządzeniem, które idealnie sprawdzi się w czasie pandemii w domu, jak i w miejscach użyteczności publicznej. To bardzo ważne, aby zadbać o nasze wspólne bezpieczeństwo i zmniejszyć ryzyko zachorowania na korona wirusa. Wiele firm zakupiło ozonatory i oczyszcza przestrzeń w trosce dla swoich pracowników. Podobnie sytuacja wygląda w autobusach miejskich czy pociągach. Instytucje zdecydowały, że w trosce o bezpieczeństwo podróżujących będzie ozonowała przestrzeń, co pozwala na zabicie bakterii i wirusów, które jeszcze przez jakiś czas są aktywne w tym otoczeniu.