Praca w sklepach budowlanych w czasie koronawirusa

koła gumowe

Pandemia koronawirusa spowodowała dosłowne „zamrożenie” polskiej gospodarki. Wirus, który w ekspresowym tempie rozprzestrzenił się na cały świat, zagraża zdrowiu oraz życiu również mieszkańcom naszego kraju. To on spowodował, że polski rząd postanowił już w pierwszej połowie marca wprowadzić restrykcje, które zakładają przede wszystkim społeczną izolację. Takie działanie ma przyczyniać się do mniejszego rozprzestrzeniania koronawirusa i wydaje się, że efekty tych rozporządzeń są właściwe. Niestety, cierpią na tym firmy, które pozostają zamknięte oraz ich właściciele i pracownicy, którzy pozostali bez źródła dochodu.

 

Od początku pandemii koronawirusa otwarte pozostają jednak sklepy budowlane o dużej powierzchni. Początkowo rząd wprowadził ograniczenie, zgodnie z którym te musiały być zamknięte jedynie w weekendy. Dzisiaj jednak przywrócono ich normalne funkcjonowanie. Ograniczenia dotyczą nadal ilości osób, jakie mogą przebywać w sklepie i jest to jedna osoba na 15 metrów kwadratowych powierzchni. Sklepy budowlane muszą również zapewniać klientom płyn do dezynfekcji rąk oraz jednorazowe rękawiczki, a sami klienci mogą być wpuszczani do obiektu handlowego jedynie w maseczkach ochronnych, które zasłaniają usta i nos.

 

Personel sklepów budowlanych w czasach pandemii

Większość sklepów z asortymentem budowlanym zmniejszyła liczbę pracowników na jednej zmianie oraz wprowadziła dyżury, zgodnie z którymi każda zmiana personelu nie ma ze sobą kontaktu. Ograniczany jest w ten sposób kontakt z osobami, które mogą być zarażone koronawirusem. Pracownicy wykonują swoje obowiązki w maseczkach, przyłbicach oraz rękawiczkach, bez względu na to, czy ich stanowiskiem pracy jest kasa sklepowa, czy może wykorzystują wózki dwukołowe w ramach realizacji zadań. Co więcej, stanowiska kasowe zostały oddzielone od klientów specjalnymi szybami, a kupujących prosi się o płatności kartą.

Na każdym dziale pozostają pracownicy do obsługi klienta, zmniejszyła się zaś ich ilość na każdej zmianie, tak samo, jak liczba tych, którzy obsługują wózki magazynowe czy inny sprzęt na powierzchni sklepu, ale nie muszą mieć stałego kontaktu z klientem. Większość prac transportowych czy związanych z układaniem towaru, na przykład przy wykorzystaniu urządzeń, takich jak wózki paletowe, zostało wytyczonych po godzinach otwarcia obiektów z asortymentem budowlanym. Wszystko po to, by zapobiegać dużych skupisk ludzi i ograniczać ich kontakt, jeśli tylko zachodzi taka możliwość.

 

Dodaj komentarz